Ojca swego dziecka tak nie
uszanuje jak brata, córkę
poniecha, nigdy syna.
Myśli spokrewnionych nie pasują do siebie.
Jakimże rywalem krewniaku jesteś?
Z domieszką innej krwi, każdy inaczej świat sądzi.
Indywidualizm to w
naturze największy patent.
Tylko w ludzkiej jednostki osądzie wyobraźnia koślawo się wykluwa.
Pisklę nie śpiewa tylko kracze.
Gniazdo-klatki to niewolnik.
Krew mi się wzburzyła i kipiąc kazała rękę nowemu krewniakowi podać.
Mówić do niego zdołałem, ale nie moje echo słyszałem.
Nie ta już krew.
Transfuzja jest potrzebna.
: strona główna : | : pisarstwo : | : 2008 : |